Idea w swej definicji jest nadrzędną formą kontemplacji rzeczywistości, przyjmującą formę uproszczonego „wyidealizowanego” modelu danego przedmiotu rozważań w formie systemu poglądów, będących rodzajem drogowskazu lub raczej manifestacji poglądów, których słuszność uważamy za absolutną.
Realizacja z swej definicji jest formą metodycznego (lub też nie) wprowadzania w życie przedsięwzięcia, co do efektu, którego jesteśmy przekonani.
Zachodzi pytanie, jak zachowuje się idea w realizacji.
Ponieważ jest częstym popełnianie błędu i podejmowanie próby realizacji idei, bez zrozumienia podstawowego paradygmatu, iż idea i realizacja są sobie przeciwstawne, gdyż idea, która staje się realizacją, przestaje być ideą.
Sensem istnienia idei jest wyznaczanie zakresu pojęć i zobrazowanie wizji intelektualnej.
Sensem istnienia realizacji jest działanie w konkretnych, sobie właściwych realiach.
Co się dzieje z ideą wprowadzaną w tryb realizacji?
Idea zamienia się w swoje przeciwieństwo.
Każda idea, która spotyka się z warunkami realizacji, zaczyna powoli ewoluować i siłą rzeczy dostosowywać się do rzeczywistości, tracąc sobie właściwe cechy. Przyjmując, że rzeczywistość jest mniej podatna na zmiany niż poglądy, dochodzimy do sytuacji – systemu kompromisów, którym poddajemy samą ideę oraz nasze poglądy, co w ostateczności skutkuje sytuacją podwójnej moralności: nie mogąc zrealizować idei w pełnym jej wymiarze, interpretujemy jej założenia w sposób dla nas wiarygodny, chociaż niezgodny z wcześniejszymi, wyznaczonymi przez ideę, standardami.
Końcowy efekt niezależnie od stopnia realizacji idei jest zawsze przeciwstawieństwem zakładanych standardów chociażby z tego prostego powodu, iż idea jest ze swej natury tworem abstrakcyjnym.
Muszą istnieć wzajemne relacje między ideą a realizacją i powinno się założenia interpretować w stosunku do realizacji, nie można jednak zakładać zrealizowania idei, ponieważ osiągnie się efekt przeciwny zakładanemu. Idea powinna być raczej ogólnie przyjętym kierunkiem lub strefą porozumienia dla danej realizacji, i jeśli będziemy w sposób uważny śledzili przebiegi tych relacji, może uda nam się nie stworzyć “antyideę”.
Wniosek końcowy…
… Każda idea w czasie realizacji, zamienia się w swoje przeciwieństwo.
Leonard Jaszczuk